LEPSZA NADGORLIWOŚĆ NIŻ LEKCEWAŻENIE /foto/

Kolejny – czwarty dzień z kolei w naszych statystykach odnotowujemy interwencje co sprawia, że w tym tygodniu mamy już 6 wyjazdów na swoim koncie. W czwartkowe (18.03) popołudnie, o godzinie 12:45, otrzymaliśmy dyspozycję wyjazdu do miejscowości Zabłędza, gdzie miało dojść do pożaru samochodu.

Z informacji i dyspozycji, którą otrzymaliśmy od dyżurnego Stanowiska Kierowania PSP w Tarnowie wynikało, że przypadkowa osoba przejeżdżająca drogą wojewódzką nr 977 w miejscowości Zabłędza, zauważyła osobę próbującą przy użyciu wiadra z wodą ugasić widoczny z drogi pożar. Osoba zgłaszająca wstępnie określiła zdarzenie jako pożar samochodu obok budynku dlatego dyspozycję wyjazdu otrzymaliśmy wspólnie ze strażakami z Posterunku Czasowego PSP w Siedliskach oraz druhami z Karwodrzy. Po wjechaniu do miejscowości Zabłędza rozpoczęliśmy poszukiwania zgłoszonego zdarzenia, jednak nigdzie w pobliżu wskazanej lokalizacji nie zaobserwowaliśmy oznak pożaru. Wreszcie, po kilku minutach do drogi, którą przejeżdżaliśmy wyszedł mężczyzna, który przekazał nam informację, że na terenie jego posesji doszło do pożaru ale … kosza na śmieci, który mężczyźnie udało się ugasić we własnym zakresie. W związku z tym faktem druhowie z Karwodrzy ostatecznie otrzymali dyspozycję pozostania w bazie i nie musieli wyjeżdżać do zdarzenia. Ostatecznie, przy użyciu wody z szybkiego natarcia dogasiliśmy tlące się śmieci. W wyniku pożaru całkowitemu spaleniu uległ jeden z dwóch pojemników na śmieci oraz w niewielkim stopniu pożar pozostawił ślady na elewacji budynku. Po upewnieniu się (tzn. przeanalizowaniu wskazań kamery termowizyjnej), że pożar został całkowicie ugaszony, miejsce zdarzenia zostało przekazane wspomnianemu wcześniej mężczyźnie.

Chociaż zgłoszone zdarzenie nie do końca się potwierdziło i ktoś mógłby określić postawę zgłaszającego jako nadgorliwość, to jednak należy zauważyć, że w tym przypadku osoba zgłaszająca wykazała się czujnością, gdyż na pierwszy rzut oka, a także ze względu na pewną odległość od drogi wojewódzkiej oraz usytuowanie budynku i pojazdy znajdujące się na parkingu obok niego, zgłaszający mógł odnieść wrażenie, że obecny na miejscu mężczyzna próbuje ugasić płomienie, które wydobywają się z zaparkowanego pojazdu.




Comments are Closed