Gdy o godzinie 14:07 we wtorek (7.04) dźwięk syreny rozległ się w naszej remizie większość druhów pomyślała, że to kolejny wyjazd do pożaru traw. Tym razem jednak powód naszego wyjazdu był zupełnie inny.Po zgłoszeniu się w remizie otrzymaliśmy od dyżurnego dyspozycję wyjazdu na ulicę Reymonta, gdzie doszło do pożaru samochodu osobowego. Po dotarciu na miejsce okazało się, że ogień pojawił się w komorze silnika osobowego Audi. Dzięki szybkiej i sprawnej reakcji mieszkańców, którzy przy użyciu dostępnych gaśnic ugasili w zarodku rozwijający się pożar udało się uniknąć dużych strat w pojeździe. Nie bez znaczenia była również właściwa reakcja osoby, które zauważyła pożar. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora i sprawdzeniu przy użyciu kamery termowizyjnej komory silnika oraz wnętrza pojazdu. Po wykonaniu czynności i upewnieniu się o braku zagrożenia, pojazd został przekazany właścicielowi a wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajęli się obecni na miejscu policjanci.