OGROMNE PROBLEMY NA WOJEWÓDZKIEJ

Nasz powrót z popołudniowej interwencji drogą wojewódzką nr 977 w kierunku remizy, ze względu na oblodzenie jezdni okazał się nie lada wyzwaniem i tym razem nie obyło się bez problemów. Tuż po przejechaniu przez most na rzece Białej zostaliśmy zatrzymani przez kierowców jadących od strony centrum Tuchowa, którzy poinformowali nas o tym, że na podjeździe do rynku stoi samochód ciężarowy utrudniający przejazd. Ponieważ druga z dróg dojazdowych do rynku tj. ul. Zielona także została zablokowana, w tym przypadku przez samochody osobowe, po poinformowaniu o tym fakcie dyżurnego SKKM PSP w Tarnowie na miejsce zdarzenia udaliśmy się pieszo a dyżurny zadysponował nam do pomocy zastęp PSP z Siedlisk wracający do bazy z poprzedniej naszej wspólnej interwencji. Po dotarciu do wskazanego miejsca zastaliśmy następującą sytuację: ciągnik siodłowy z naczepą ześliznął się lewą stroną naczepy z oblodzonej jezdni tak niefortunnie, że pojazd znalazł się na przeciwległym pasie ruchu bez możliwości poruszenia się ani do przodu ani do tyłu. Ze względu na trudne warunki drogowe i ryzyko kolizji podróżujących od strony Ciężkowic z unieruchomionym pojazdem wprowadziliśmy dla nich objazd ulicami: Kolejową, Reymonta, Zieloną. Ulice te na czas prowadzenia działań zostały zamknięte dla ruchu pojazdów od strony Tarnowa. Po kilkudziesięciu minutach oczekiwania na miejsce dotarły pojazdy służb drogowych, dzięki którym udało się wydostać na jezdnię samochód ciężarowy. W działaniach trwających niespełna półtorej godziny uczestniczyło 11 strażaków. Ostatecznie do remizy wróciliśmy o godzinie 21:11.

To jednak nie koniec ponieważ, aby zapewnić sobie a także wszystkim potrzebującym naszej pomocy możliwość sprawnego wyjazdu do ewentualnych kolejnych zdarzeń odśnieżyliśmy wspólnie plac przez garażami oraz parking wewnętrzny, czyli wykonaliśmy czynność, o której dzięki tzw. zmianom klimatycznym w poprzednich kilku latach można było jedynie pomarzyć 😉




Comments are Closed