COROCZNA EPIDEMIA TRWA W NAJLEPSZE
Pożar nieużytków był powodem naszej wieczornej interwencji w sobotni (28.03) wieczór o godzinie 19:10.
Na szczęście pożar został zauważony i zgłoszony w momencie gdy dopiero się rozwijał, więc udało się go szybko i sprawnie ugasić przy użyciu tłumic i szybkiego natarcia sześcioosobowemu zastępowi, który do zdarzenia wyjechał z naszej jednostki samochodem GBARt (Man).
W tego typu przypadkach jedyne słowa, które nasuwają się nam na myśl pod adresem sprawców podpaleń, nie nadają się ani do zacytowania ani tym bardziej do napisania wprost. Wpisy internetowe nie mają opcji zastąpienia pewnych słów dźwiękiem tzw.”piiiiiii, więc pozostaje nam ich ew. wykropkowanie. Dzisiaj jednak zakończymy naszą relację z wyjazdu takim oto wpisem, z którego pierwszymi dwoma zdaniami zgadzamy się tak, jakbyśmy je sami napisali, a znaleźć je można na profilu FB:
Ryczow.pl – strona miejscowości Ryczów
„Na naszym (i nie tylko) terenie ponownie wybuchła epidemia…pojawiają sie kolejne przypadki chorych zwanych często w nomenklaturze medycznej idiotami. Rozpoznany ich po tym, że podpalają wiosną nieużytki.
(Edit: Dodam z własnego doświadczenia, że ostatnio jadąc przez Sosnowice ugasilem kilka małych pożarów suchej trawy przy zabudowaniach, a za zakrętem ujęliśmy ze znajomym 90paro latkę spacerującą przez wieś z zapalniczką i podpalającą co się da!! Więc zwróćcie uwagę bo podpalaczem naprawdę może być każdy!).”
więcej na stronie: GAZETY KRAKOWSKIEJ
Comments are Closed